Wczoraj w nocy mój najlepszy przyjaciel miał wypadek samochodowcze i walczy o życie.
Wiec co mi zostało robić w takiej sytuacji? Rzucam wszystko i jadę do niego do szpitala.
Proszę was módlcie się za niego gdyż jego stan jest krytyczny. Przyjaciół mam niewielu a dla każdego z nich jestem wstanie poświecić życie i wszystko co mam gdy dzieje im się krzywda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz